Artykuły o Second Life

Część 3 - Second Poland

W dzisiejszym artykule chciałbym się skupić nieco na polskim projekcie, który istniał w Second Life. Niestety nie będzie to zbyt rzetelne pod względem informacji, co przy okazji wyjaśnię.

Około dwóch lat temu krakowska agencja reklamowa Supremum Group postanowiła przenieść to, co najważniejsze i najciekawsze w Polsce, czyli znane polskie miejsca, a dokładnie cyfrowe repliki 63 polskich miast. Całość miała się nazywać Second Poland.

Pierwszym miastem, które zostało udostępnione, było Second Krakow ze swoim rynkiem. Na samym środku stały Sukiennice, a dookoła kamienice. Pośród nich stał m.in. Kościół Mariacki. Co pewien czas na całym regionie słychać było hejnał. Był nawet pomnik Adama Mickiewicza.

Drugim miastem był Second Poznan ze swoim ratuszem i wieloma budynkami, które w prawdziwym Poznaniu można na rynku spotkać. Niestety, koziołków nie spotkałem ani razu.

Kolejnym regionem było Second Wroclaw. Tak jak poprzednie miasta, tak i to było wedle tego samego schematu, czyli rynek, dookoła otoczony kamienicami, a w środku ratusz. Właściwie zaczęło to już rezydentów nieco nudzić (tych starszych).

Ostatnim miastem było Second Katowice. I tutaj niespodzianka. Obiekty, które się tam znalazły, nie tworzyły rynku. Stanął tam za to skopiowany prosto z reala Spodek Katowicki (prawdziwego nie oglądałem na żywo, ale cyfrowy zwiedziłem sobie prawie w ostatniej chwili).

Chociaż powstały cztery miasta, chociaż ludzi w nich przybywało, nastąpiło coś, czego do dzisiaj nie wyjaśniono. Second Poland nagle zniknęło z mapy Second Life, do regionów nie można się było teleportować. Pod koniec 2009 roku nawet strony internetowe poświęcone bezpośrednio Second Poland zakończyły działalność (stąd problem z zebraniem informacji do tego artykułu). Do dzisiaj Supremum Group nie podało wyjaśnienia swojej decyzji.

Tak oto cztery polskie miasta, z planowanych 63, zniknęły. Są już tylko na fotografiach i filmikach wykonanych przez rezydentów SL. Mnie się udało kilka wykonać, lecz to za mało.

2010-03-18, Piotr Górski